Mi w pewnym sensie pracowicie, trochę stresująco, trochę leniwie- wszystkiego po trochu ;) Pamiętam jak mojemu piesiowi robiłam jeszcze starym aparatem zdjęcia z patykiem do aportowania :D
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Jeśli nie masz konta, skorzystaj z opcji anonimowy. Dziękuję za każdy komentarz i obserwację :)
Z tak upalna pogoda trochę ciężko żyć, ale warto ja jednak wykorzystać ;)
OdpowiedzUsuńJakoś tak dziwnie szybko... :'(
OdpowiedzUsuńSpokojnie, ale zarazem szybko :))
OdpowiedzUsuńMi w pewnym sensie pracowicie, trochę stresująco, trochę leniwie- wszystkiego po trochu ;)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak mojemu piesiowi robiłam jeszcze starym aparatem zdjęcia z patykiem do aportowania :D